Cześć!
Na imię mam Sylwia.
Zapraszam Cię serdecznie do mojego kawałka Internetu 🙂
Dlaczego powstał ten blog?
Bo widzicie…już dawno temu mogłam się całkowicie poddać. Granice mojej wytrzymałości psychicznej przechodziły misternie przygotowywane przez los CRASH TESTY.
Słowem – przetrwałam nie jedno…
Ale! Nie dałam się! Znalazłam ważne powody, by tego nie zrobić i szczerze mówiąc, nie chcę zaprzepaścić tego, co do tej pory osiągnęłam. Moja droga do akceptacji siebie i walka o to, by z marzeń zrobić codzienność była bardzo wyboista. Jednak z uporem maniaka pracowałam nad tym, żeby moje życie i samopoczucie wreszcie było LEPSZE.
W końcu jako dziecko wymyśliłam sobie, że BĘDĘ SZCZĘŚLIWA, więc nie mam zamiaru zawieść tego małego Trolla 😉
Dla kogo jest ten blog?
Dla każdego, komu moja skomplikowana historia może w jakiś sposób pomóc. Czyli nie tylko dla osób Głuchych czy Niedosłyszących, ale również takich które po prostu CHCĄ od życia czegoś…WIĘCEJ.
Dla osób, które być może CHCĄ pracować nad swoją samooceną, ale nie wiedzą jak zacząć. Mam ogromną nadzieję, że znajdziecie tu inspirację do tego, by wprowadzić zmiany również w swoim życiu. Bo…
ZMIANY SĄ CUDOWNE!
I mówię, to jako osoba, która zmian się raczej…boi! 😀
I każdą musi przemyśleć 1000 razy, zanim podejmie ostateczną decyzję! 😀
Zaglądaj tu też po to, by znaleźć odrobinę pocieszenia w gorszych chwilach.
Nie obiecuję cudów, ale może chociaż poczujesz, że nie jesteś sam!
Doskonale rozumiem, jak trudno stanąć na nogi o własnych siłach.
Poza tym, w ramach zdrowego egoizmu, sama muszę czasem PRZYBIĆ SOBIE PIONĘ!
Przybić pionę i dumnie stwierdzić:
DAAAAAMN!
You did it Girl!
Polecam Wam praktykować to samo!
Krótko o mnie
<Czyli ten creepy moment, kiedy trzeba powiedzieć coś o sobie, ale nie wiemy co powiedzieć, bo przecież nikt nas nie uczył jak to robić> Elo!
Myślę, że ta lista określeń uratuje sytuacje. Enjoy! 😀
- Mały Człowiek z Dużą Misją,
- Wrażliwiec do Potęgi Kosmicznej (dlatego intensywnie ćwiczę osiędbanie, żeby tę wrażliwość jakoś…okiełznać),
- Chodząca Empatia,
- Niesamowita Gapa (bo często nie umiem w koordynację)
Ale! Z genem Fightera! (jeszcze nie wiem do czego ta kombinacja doprowadzi mnie w życiu, ale domyślam się, że będzie ciekawie) - Wytrwały w dążeniu do celu Osioł 🙂
- Kocham Muzykę, Teatr, Musicale! Taniec i Śpiew to moje uskrzydlacze!
Śpiewam więc! ❤️ Choć nie słyszę świata tak jak Ty!
W zasadzie jest jeszcze masa innych rzeczy, które dają mi kopa do działania, ale nie chcę już przynudzać! 😛
Uwielbiam robić zdjęcia oraz uczyć się jak robić je lepiej! Efekty tej żmudnej roboty możecie podziwiać na moim Instagramie i Facebooku 😀
Nie wyprę się również, że jestem molem książkowym.
Ot taka…artystyczna dusza można by rzec, choć muszę przyznać, że jest też we mnie nutka Naukowca!
Mam już magistra Filologii Angielskiej, ale wszystkie drogi prowadzą mnie na Psychologię (I w końcu zaprowadziły, bo od października 2019 znów spędzam weekendy na uczelni 🙂 )
Moje życie to trochę Seria Niefortunnych Zdarzeń, ale na szczęście wciąż udaje mi się Oszukać Przeznaczenie! Bywa tak, że nawet grawitację zdarza mi się DELIKATNIE…popsuć.
Jednym słowem – FightUapa!
A jeśli jest FightUapa to prawa fizyki już nie bardzo!
Więcej! Dawaj więcej!
Olaboga.
No dobra!
Jak być może zdążyliście się zorientować…kocham pisać!
Pisanie jest dla mnie zajęciem tak prostym, jak oddychanie.
Dlatego na Waszym miejscu pozbyłabym się oczekiwań, że moje teksty będą…krótkie, zwięzłe i na temat 😀
Każdy tekst to jakaś historia. A z historiami bywa tak, że wymagają od nas byśmy czasem cofnęli się trochę w czasie. I właśnie to będziemy tu praktykować!
Dajmy na to…pisanie właśnie! To, że potrafię to robić wiedziałam już od dziecka. Niestety wiara w ten talent, w siebie, w to że mogę i powinnam się tym zajmować, wiara w to, że mam coś ważnego do powiedzenia, a moja wiedza i doświadczenie są dość…unikatowe, to wszystko przyszło dopiero kilka lat temu. Oczywiście dziś jestem bardzo szczęśliwa, że ten moment przyszedł i że przyszła chwila kiedy ponownie uwierzyłam, że warto to robić.
Zobaczyłam, że nadal są osoby, które bardzo tego potrzebują. Piszę więc o tym, czego sama wiele lat temu szukałam. Piszę o tym, co sama chciałam przeczytać jako pogubiona nastolatka, ale na moje nieszczęście nikt wtedy jeszcze nie tworzył takich treści. Kluczem do tego, co publikuję na swojej stronie jest w dużej mierze to, kim byłam kiedyś, a kim od dłuższego czasu pracuję, żeby być.
Moja historia
Zaczęło się od niewinnej dziecięcej nieśmiałości. Potem po stwierdzeniu głębokiego niedosłuchu w lewym uchu przerodziło się w dramatyczne obniżenie samooceny. I tak oto w wieku 6 lat zaprzyjaźniłam się z ogromnymi kompleksami i brakiem pewności siebie. Skończyło się to na terapii u psychologa – w sumie, to na trzech. Można powiedzieć, że dopiero na studiach w wieku 20 lat uporałam się z akceptacją tego, że jestem głucha.
A teraz to już z górki 🙂 Bo w końcu na horyzont wkroczyły zmiany w postrzeganiu siebie! Zaczęłam na nowo budować poczucie własnej wartości. Otworzyłam się na ludzi, a oni…zaakceptowali to jaka jestem!
To dopiero niespodzianka! Ha!
Nie spodziewaliście się! 😀
Teraz małymi kroczkami realizuję swoje marzenia i wypracowuje lepsze strategie na radzenie sobie z moimi „darami losu”.
Właśnie tę drogę, od zamkniętej i pełnej kompleksów młodej dziewczyny, do postrzeleńca jakim jestem dziś, będę Wam na tym blogu sukcesywnie przedstawiać 🙂 Przypuszczam, że gdyby nie to, że jako 4 latka straciłam słuch, ukształtowałabym się na kogoś zupełnie innego.
Czasu nie cofnę, ale może to i lepiej! 🙂
Ale jak to?! To już wszystko?!
O co chodzi z tą FightUapą?!
Już wyjaśniam! Otóż talent do nadmiernego komplikowania sobie życia, gmatwania tego co proste i wprowadzania zamętu zasadniczo w każdej dziedzinie swojego życia, posiadam od dziecka! :]
Od lat nie opuszcza mnie również zwierzęcy magnetyzm na kłopoty. Mówiąc krótko… DZIEJE SIĘ!
Przy dłuższej obserwacji, ubaw gwarantowany 😉 I wiecie co?
Ja już nawet nie próbuję się tym denerwować! Taka jestem pogodzona ze swoim losem! Zatem, aby nie przegapić szansy na uniesienie choćby jednego kącika Waszych ust, takie śmieszki dnia codziennego również znajdziecie na moim Instagramie, więc jeszcze raz zachęcam do obserwowania mnie również tam!
Co ciekawe…kiedyś to ja nawet myślałam, że to minie! Że ja na pewno, w końcu z tego wyrosnę! No nie wiem…że zmądrzeję, przekroczę magiczną granicę 160 cm wzrostu (Hobbity łączmy się), będę mniejszą Fajtłapą, popełnię wystarczają ilość błędów i wreszcie wyczerpię limit przysługujących mi fakapów! Zakończę tę egzystencjalną demolkę raz na zawsze!
Ale nie! Na nic zdało się bluzganie na geny, modlitwy o więcej rozumu czy słowa babci „duża rośnij!”.
Mijają kolejne lata, a spektakularnej zmiany (w tym zakresie mojej fascynującej osobowości) jak nie było, tak nie ma! Można by więc uznać, że Niepełnosprytna jestem nie tylko ze względu na mój niedosłuch, ale…ogólny urok osobisty! 😀 Szczerze mówiąc, na tym etapie jest mi już wszystko jedno! Jakby nie patrzeć, to oznacza, że czeka mnie ubaw do usranej śmierci!
#JAJA #JAK #BERETY #ZA #DARMO #CZAICIE #TYLE #WYGRAĆ
Ale cóż! Najistotniejsze jest jednak to, że wciąż się nie poddaję!
Gen Fightera dzielnie walczy ze mną o lepsze jutro 😛
Teraz rozumiecie, dlaczego FightUapa? 🙂
Ale wróćmy jeszcze na moment do Ciebie!
Jeśli chcesz coś zmienić, jeśli nasze historie są w jakimś stopniu do siebie podobne…
Pamiętaj, że w dalszym ciągu to Ty decydujesz! To Twoje życie!
Ja tu tylko sprzątam!
Uwierz, że dużo zależy właśnie od Ciebie!
Tylko weź się nie poddawaj, okej? 🙂
To tylko tyle i aż tyle. Trzymam za Ciebie kciuki!
Mam ogromną nadzieję, że odsuniesz od siebie lęk i niepewność przed zmianą.
Zawalcz o siebie!
Niech nie zniechęci Cię czas potrzebny na realizację jakiegoś celu.
Czas i tak upłynie 🙂
A Ty możesz już dawno mieć za sobą ten cholernie przerażający krok w nieznane ❤️
*Ja dałam radę wyjść z nie jednego mentalnego BAGNA, więc musi być sposób by i Twoje życie nabrało kolorów!
Tulam!
Wasza FightUuuapa ❤️